Oszałamiające akrobacje Haalanda popychają Manchester City do zwycięstwa
Niezwykły występ Erlinga Haalanda dla Manchesteru City w wygranym 5-0 meczu ze Spartą Praga pokazał nie tylko jego niezwykłe umiejętności strzeleckie, ale także jego wyjątkowy atletyzm. Zdobywając 102. gola dla klubu, Haaland wykonał akrobatyczny strzał, który może być wczesnym kandydatem do gola sezonu. Ten imponujący wyczyn miał miejsce zaledwie dzień po hat tricku Viniciusa Juniora dla Realu Madryt, co dodało emocji do futbolu najwyższej klasy. Każdy gol strzelony przez Haalanda był przyjmowany entuzjastycznym aplauzem, a kibice zakładający Koszulki piłkarskie wybuchali wiwatami, które rozbrzmiewały na całym stadionie.
Początkowo Manchester City miał problemy z wykorzystaniem otwierającego gola Phila Fodena, ale Haaland wkrótce wziął sprawy w swoje ręce. Demonstrując swoje niezwykłe umiejętności, wykonał wolej piętką z trudnego kąta i wysokości, odwracając się plecami do bramki, aby połączyć się z dośrodkowaniem Savinho. Pep Guardiola był zachwycony bramką, oświadczając: „Jak na człowieka, powiedziałbym, że nie. To niewiarygodne” i porównał ją do podobnego wysiłku, jakiego dokonał przeciwko Borussii Dortmund kilka lat wcześniej. Kiedy Haaland świętował akrobatycznego gola, kibice na trybunach dumnie machali Koszulka Manchester City, demonstrując swoje niezachwiane wsparcie.
Podczas gdy Etihad Stadium był świadkiem wielu kultowych momentów, w tym tych Sergio Aguero, ostatni strzał Haalanda wyróżniał się jako potencjalnie najbardziej spektakularny. Phil Foden skomentował wyjątkowy talent Haalanda, mówiąc: „Gdybym próbował to zrobić, naciągnąłbym sobie pachwinę. Nie wiem, jak on to zrobił; to dziwoląg”. Podziw Fodena odzwierciedlał ogólne nastroje wśród kolegów z drużyny, którzy docenili wyjątkową jakość wykończenia Haalanda.
Haaland nadal imponował przez cały mecz, niemal podwajając wynik potężnym uderzeniem głową, które wywołało okrzyki zdumienia wśród tłumu. Bramkarz jednak fachowo obronił ten strzał, co przypomina legendarne obrony z przeszłości. Ten mecz oznaczał znaczący powrót do formy dla Haalanda po krótkiej posuchy, ponieważ strzelił dwa gole, zwiększając swój dorobek do 44 w zaledwie 42 występach w Lidze Mistrzów. Ten występ nie tylko przywrócił mu umiejętności strzeleckie, ale także pozwolił mu wyprzedzić Neymara i zrównać się z Didierem Drogbą na liście najlepszych strzelców wszech czasów, podkreślając jego pozycję jednego z najbardziej bezwzględnych napastników w dzisiejszej grze.